Nazwa hodowli to moja wieloletnia ksywka nadana przez kolegów, która przylgnęła do mnie już w pierwszych klasach szkoły podstawowej i została aż do teraz :D Pochodzi od mojego nazwiska panieńskiego: Podruczna :)
|
Marta Jesariew
Chomiki towarzyszyły mi od najmłodszych lat i dziś trudno mi wyobrazić sobie życie bez nich... Urzekły mnie urocze pyszczki, oczka jak koraliki oraz łapki niestrudzenie przemierzające w kołowrotku kolejne kilometry. Tak zaczęła się moja mała przygoda i trwa do dziś... Zainteresowanie z czasem przerodziło się w pasję - zaczęłam coraz dogłębniej studiować wszelką wiedzę z zakresu chowu, fizjologii, behawioru, rozrodu i genetyki chomików - i robię to nadal. Praca naukowa na Uniwersytecie (chemik biologiczny) wyrobiła we mnie bardzo analityczne podejście - również do do spraw hodowli, przez co w wielu kwestiach opieram się na wynikach badań naukowych. Wielokrotnie przeprowadzane interwencje oraz adopcje chomików przerodziły się również w długotrwałą pomoc małym ssakom - gdyż wszystkie one zasługują na prawdziwy dom. Obecnie pracuję w klinice weterynaryjnej zajmującej się leczeniem zwierząt towarzyszących i egzotycznych. |